poniedziałek, 24 grudnia 2012

Rozdział 27

,,Oczami CJ''
-Louis ,obudź się -powiedziałam zaspana- już ranek .
Lou niechętnie przetarł twarz i usiadł na łóżku ,obok mnie.
-Która godzina ?- zapytał patrząc na mnie tymi cudownymi oczyskami i lekko przygryzając dolną wargę, chowając zadowolony uśmiech.
-Co ty taki zadowolony ??- zapytałam też się uśmiechając
-Fajnie wczoraj było - powiedział i jeszcze bardziej się rozpromienił
-I to jak- zaśmiałam się- Jest już prawie 10 . Chodźmy się ubrać .
Po wszystkich zrobionych ,,porannych'' czynnościach ,zeszliśmy na dół
-Oooooooo, jak tam nocka ??- zapytał nas Zayn, a reszta wybuchnęła śmiechem.
-Daj im spokój Zayn..- powiedziała Jade
-Co dziś mamy w planach ??- zapytałam
-Ja mam ochotę na karaoke - odpowiedział Harry

Po godzinie siedzieliśmy już w barze karaoke i słuchaliśmy śpiewania innych. Niektórzy byli naprawdę utalentowani a inni byli mega ,chociaż nie z powodu talentu, ale dlatego że świetnie się przy tym bawili. Było tam bardzo dużo osób i sami ledwie znaleźliśmy dla siebie miejsce.
-Teraz wy idźcie !!!- powiedziałam do chłopaków
-Ale śpiewa się po dwie osoby
-To się podzielcie
-Pod warunkiem że któraś z Was też zaśpiewa
-Yhym- powiedziałam żeby już poszli dać czadu. Na pierwszy ogień poszedł Harry i Louis. Chłopcy zaśpiewali piosenkę Big Time Rush - Paralyzed .



Dostali super mega gromkie brawa ,ale nie ma co się dziwić :) .Po nich wysłaliśmy Nialla i Liama ,którzy niezbyt się do tego rwali. Im też spodobało się BTR i wybrali ich piosenkę ,tyle że tym razem Big Night.

 Ich również nagrodzili mega brawami. Po nich zaśpiewało jeszcze kilku ochotników, a potem chłopaki powiedzieli:
-Teraz ma zaśpiewać któraś z dziewczyn
-Jakoś nie widzę chętnych- zaśmiałam się . Wtedy Zayn wstał od stołu i pociągną Jade za rękę.
-Co ty robisz ?- powiedziała do niego
-To chyba oczywiste- odpowiedział jej, a ona nie zdążyła odpowiedzieć i po chwili znaleźli się na scenie. My żeby ich zachęcić darliśmy się i biliśmy brawa- znaczy każdemu biliśmy brawa, a naszym najgłośniej, ale że tym razem poszła Jade nasze ręce były czerwone do granic naszych możliwości :>
Jade wybrała piosenkę Karmin- Broken Hearted

Przez cały występ skołowani słuchaliśmy ich z otworzonymi ustami. Potem wszyscy oprócz nas bili im brawo i to takie porządne. Kiedy wrócili Zayn spytał:
-No co ?? Zamknijcie buźki bo Wam muchy powlatują
-Jade, gdzieś ty się tego nauczyła ??!!- zadawaliśmy jej masę podobnych pytań
-Nigdzie -odpowiedziała
-Czemu nigdy nic nam nie powiedziałaś ???
-Nie pytałyście ....
-Nie wcale.. kiedy śpiewałaś w łazience a my byłyśmy zachwycone wykręcałaś się że to czyjś cover, ale nie wspomniałaś że to twój cover !!!!
-Dziewczyno ty masz talent !!- Gadaliśmy do niej jedno i to samo. Zauważyłam tak samo jak Zayn że Jade się tylko zdenerwowała.
-Dobra już dajcie jej spokój. -uspakajał resztę i poszedł na zewnątrz za Jade.

,,Oczami Zayn'a''
Wyszedłem za moją dziewczyną ,ale nie wiedziałem o co tak naprawdę jej chodzi, ale skoro tak postępuje to musi mieć jakiś powód.
-Jade, zaczekaj- powiedziałem idąc za nią -Co się dzieje ??
-Sama nie wiem. Nie jestem przyzwyczajona do pochwał ani do jakichkolwiek występów, tak jakby się stresuję ..
-Tak jakby ..?
-To skomplikowane
-Może to zabrzmi banalnie, ale my też bardzo się denerwujemy  przed występami.
-Wiem ,ale wy macie swoich fanów którzy na 100% Was nie zawiodą... Nie zawiedli by Was nawet gdybyście śpiewali najgorzej na świecie ,chociaż śpiewacie jako jedni z najlepszych .
.............................
-Wracamy do reszty ??- zapytałem po 10 minutach czułej rozmowy
-No dobrze- powiedziała ,westchnęła ,a potem wtuleni w siebie wróciliśmy do baru.
-Chodźmy już do domu..- powiedziała CJ która nie czuła się najlepiej
-Nie, mamy dla Was małą niespodziankę .- powiedziałem i ruszyliśmy z dziewczynami do auta.
Po 40 minutach drogi byliśmy na miejscu.
-Przecież to ta siedziba tego kanału z TV
-Tak, będzie tu wywiad na żywo za pół godziny
-A my tu jesteśmy ,ponieważ...?- zapytała Jade
-Ponieważ to wasz wywiad
-Chyba nie mówisz serio
-Mówię serio w 100 %. Idźcie już bo się spóźnicie- ponagliliśmy dziewczyny i zagoniliśmy do studia.

,,Oczami Emmy ''
Kiedy tylko weszłyśmy do środka od razu zajęli się nami przeróżni ludzie. Po niedługim czasie siedzieliśmy już przed kamerami.
-O czym mamy mówić ??- zapytałam dziewczyn.
-Dobre pytanie -parsknęła Macy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz