poniedziałek, 4 marca 2013

Rozdział 74

,,Oczami Cassandry''
-Masz już wszystko zaprojektowane ?- zapytał Harry
-Tak i to z każdej kategorii jakie przydzielił mi Patterson
-A jakie miałaś tematy ?
-Bankiet, do teatru / opery, dowolna osoba z wesela, do pracy i mój własny pomysł, tyle że wszystko ma być takie eleganckie
-Aha- odpowiedział i do domu weszła Macy, a za nią Niall.
-Gdzie byliście ?- zapytał Hazza.
-Musiałam kupić sobie sukienkę na wesele do CJ- odparła
-Myślałam że pójdziemy razem- oderwałam się od papierów
-Tak, wiem, bo pójdziemy. Teraz byliśmy kupić coś dla Niall'a a ja przy okazji pooglądałam sobie wystawy
-Aha, to w porządku.Idziemy do Jade ...??- zapytałam a wszyscy poczuli się nie wiem czemu niezręcznie.
-Znowu nas wygoni- powiedział Niall
-No to trudno, jak by nie było to nasza przyjaciółka i przypominam że w trudnych chwilach to ona nas wspierała i pomagała się otrząsnąć sypiąc w twarz bolesną prawdę, to teraz może się zrewanżujemy, hmm ??
-Ok, tylko idę się przebrać bo niewygodnie mi w tym- powiedziała Macy i poleciała na górę, Niall razem z Harrym poszli do kuchni i jedli w między czasie o czymś rozmawiając, a ja zebrałam na kupkę wszystkie kartki żeby się nie pogubiły. Po kilku minutach na dół wróciła Macy, ubrana już w <KLIKNIJ> .
-Zamknij drzwi- powiedziałam do Harrego który wyszedł jako ostatni .
-Wiem- odpowiedział.
-Cze....- zaczęliśmy chórem, ale przerwaliśmy gdy zobaczyliśmy że w drzwiach stoi zupełnie nam nieznana osoba.
-O mój bo... czy wy na prawdę jesteście tymi z 1D ??!!- mówiła entuzjastycznie dziewczyna.
-Owszem, we własnej osobie- powiedział Harry i wykonał przyjazny gest, który niezbyt mi się spodobał. Stłumiłam go wzrokiem, no ale cóż, musiałam też pamiętać że jak by nie było jest celebrytą.
-Jest Jade ?- zapytałam a potem miałam ochotę ugryźć się w język, bo najpierw pasowało by zapytać kim jest ta dziewczyna, jak się nazywa itp.
-Jade ?? To tu mieszka jakaś Jade ??- zapytała, a ja nagle przestałam żałować że nie spytałam o jej tożsamość.
-Tak, mieszka razem z Arianem i Fabianem- kontynuowałam
-Czy to może dziewczyna któregoś z nich ??
-Nie to ich siostra. Jade Henderson. Razem z Fabianem są bliźniakami dwujajowymi czy jakoś tak- wytłumaczył Harry, a Niall i Macy przyglądali się z tyłu temu zajściu jak jakiejś kinowej scence.
-Po co jej to powiedziałeś ?- zezłościłam się na Harrego ignorując że dziewczyna nadal wszystko słyszy.
-Moment, Jade Henderson.... to przypadkiem nie ona grała w jakimś filmie ??- zapytała głupawo dziewczyna ale Hazza nadal był miły i uprzejmie odpowiedział
-Tak, dokładnie. To ona.
-O kurcze, ale extra !! Przez przypadek poznałam jednego dnia aż dwie gwiazdy !! ....Mogę sobie zrobić z Wami zdjęcie ??
-Jasne. Niall, chodź. -uśmiechnął się Harold, a dziewczyna dodała:
-Ale z dziewczynami też -powiedziała niepewnie i spojrzała na nas błagalnie. Macy nie zastanawiała się długo i doskoczyła do chłopaków, ale ja trochę się ociągając i nie kryjąc niechęci, do zdjęcia zrobiłam dwuznaczną minę.
-Gotowe- powiedział zadowolony Harry, a ja zażenowana pokiwałam absurdalnie głową i parsknęłam, po czym omijając dziewczynę weszłam do domu.
-Cas..- usłyszałam za sobą głos Harrego, ale nie zatrzymując się poszłam do pokoju Jade.
-Ej, kto to kurde jest ??- zapytałam siadając obok Jade, która najwyraźniej zapomniała już o Zaynie, albo przynajmniej bardzo dobrze to maskowała.
-Kto ??- zapytała podnosząc wzrok znad laptopa
-No ta laska na dole- kiedy byłam w trakcie mówienia ostatniego słowa, klamka od drzwi ''kliknęła'' i do pokoju weszła Macy.
-Laska... a, to mogła być taka jedna co ją sobie Fabian tu przyprowadził- odpowiedziała i wróciła do komputera, kliknęła jeszcze kilka razy, a potem zamknęła laptopa.
-Wkurza mnie- burknęłam a dziewczyny spojrzały na mnie. Poczułam się trochę jak za dawnych czasów, zanim jeszcze poznałyśmy chłopaków. Po minach dziewczyn stwierdziłam że poczuły się podobnie i wszystkie się do siebie szeroko uśmiechnęłyśmy.
-A jak u Ciebie..?- zapytała Macy, rozkładając ręce które jak dotąd były złożone na krzyż.
-Że z Zayn'em ??- zapytała Jade luźno
-Yhym
-W porządku, teraz jesteśmy przyjaciółmi- odpowiedziała, a ja i Macy spojrzałyśmy na siebie, na co ona odpowiedziała- No serio.
-Człowieku ponad półtora roku razem, a teraz: jesteśmy tylko przyjaciółmi. Weź bo akurat uwierzę- parsknęłam a Macy tylko pokiwała głową by potwierdzić moje słowa.
-Tyle że to prawda.
-Cześć dziewczyny- powiedział Niall który wparował do pokoju, ale o dziwo równie cicho jak Macy.
-Cześć...-zaczęła Jade i nawet nie skończyła dobrze odpowiedzieć, a ja wyparowałam:
-Niall, gdzie jest Harry ??!!
-No na dole z Jannette.
-Zostawiłeś ich samych ?! To teraz w podskokach na dół i nie spuszczaj mi ich z oczu !!- wygoniłam Niallera z pokoju, wypychając go za drzwi. Kiedy znowu usiadłam na miejsce i spojrzałam na dziewczyny, na ich twarzach dostrzegłam uśmieszek.
-No co ??- zapytałam
-Nie ufasz Harremu ??
-No po prostu nie lubię tej Jannette...- marudziłam i się roześmiałyśmy.
-Ja tam ją olewam. Widziałam ją tylko raz i to jak spała i jakoś nie zamierzam się z nią zaprzyjaźniać.- powiedziała Jade
-Ty to się chyba z nikim nie zamierzałaś zaprzyjaźniać -zażartowałam
-No a wy to co ??- oburzyła się i wszystkie zaczęłyśmy się śmiać
-Jestem głodna, chodźcie na dół- powiedziałam i wstałyśmy z miejsc w których siedziałyśmy, po czym wyszłyśmy z pokoju i gęsiego zeszłyśmy na dół.
-O hej Jade- przywitał się Hazza i posłał jej nienaturalnie ciepły  uśmiech.
-Cześć...?- odpowiedziała sucho Jade jakby kpiąc sobie z Harrego.
-O, Jade, my się chyba jeszcze nie znamy.... Jestem Jannette- podeszła do nas dziewczyna i podała rękę Jade, ale ta tylko patrzyła to na dziewczynę to na rękę, czym wprawiła ją w niezręczną sytuację z której się ucieszyłam.
-Cześć- powtórzyła obojętnie Jade i wymijając dziewczynę skierowała się do kuchni. Dopiero zauważyłam że razem z chłopakami na dole byli Arian i Fabian.
-Siema -powiedzieli, a my wesoło odpowiedziałyśmy tym samym.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nowa postać ^^

1. Czy postać Jannette powinna zostać w opowiadaniu na długo ??
2. Jak myślisz, co wyniknie z niechęci dziewczyn co do Jannette ??
3. Jak zachowałabyś się w sytuacji Cassie, widząc zachowanie Harrego w sytuacji opisanej powyżej ??

A więc miłej nocy, czekam na komentarze, linki i pytania !! :****
Pozdrowionka :3 

2 komentarze:

  1. Uuuuu coś czuję,że Harry się zachwyca tą dziewczyną!
    Niech uważa bo ja bym na miejscu Cass zrobiła jej wojnę;D
    1.Nie . weź ją zaraz wywal, spal nie wiem co ale coś z nią zrób złego;)
    2.Czasem będą kłótnie
    3.Na pewno by była zła na niego i bym mu to powiedziała.
    Rozdział świetny ;) Czekam na kolejny xx
    Zapraszam do mnie <3
    http://livinginadifferentstyle.blogspot.com/
    Lots of love xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Ulala czyżby Hazza był troszkę za bardzo zachwycony nowo poznaną "koleżanką"
    1 Nieee. Niech zginie w wypadku
    2 Kłótnie na 100%
    3 Pewnie by była nie miła wymiana zdań przez to
    xJadex

    OdpowiedzUsuń