sobota, 2 marca 2013

Rozdział 73

,,Oczami Jade''
-Twoje- odpowiedziałam po raz kolejny. Zayn nie wiedział co ma powiedzieć, więc wydusił.
-Przykro mi- Te jego słowa doprowadziły mnie do szału. Dziecko nie żyje, a jemu jest przykro ?! To chyba jakaś kpina. Lepiej by było gdyby już nic nie mówił, zamiast tego cholernego ''przykro mi''.
-Coś jeszcze ?- zapytałam dając mu do zrozumienia że lepiej by było gdyby już poszedł.
-No a co z nami ?- patrzyła na mnie z jakąś nadzieją
-Powiedziałeś że to koniec- delikatnie, przecząco pokiwałam głową
-Powiedziałem i przepraszam, ale zrozum i mnie
-Wiesz co, nie ukrywam że mam do Ciebie żal. Nie było Cię kiedy cię potrzebowałam.
-Jade, wiem to, ale....
-Ale co ??
-No a czy ty zapytałaś co się ze mną działo ? - zapytał i obojętnie opuścił ręce. No nie zapytałam go o to... no dobra i co z tego ? Mogłam myśleć że to już naprawdę koniec, a w takiej sytuacji takie pytanie dziwnie by wyglądało.
-Czemu zmieniasz temat ?- zapytałam obracając się na krześle stojącym przy biurku- Prawda jest taka że tym razem sprawy zbyt się pokomplikowały i oboje nie umiemy się w tym odnaleźć. Nie ma się co oszukiwać, nawet gdybyśmy chcieli, kontynuacja tego związku byłaby niewypałem bo już się nie dogadujemy..- powiedziałam, chociaż tak naprawdę chciałabym dalej być szczęśliwa... szczęśliwa z nim.
-Zrywasz ze mną ?- zapytał
-Ty pierwszy ze mną zerwałeś- dodałam z wyrzutem
-Ale...- zaczął, a ja mu przerwałam :
-Przyjaciele ?
-Mówisz tak tylko dlatego że po zerwaniu się tak mówi, czy naprawdę tego chcesz ?
-Chcę zacząć wszystko od nowa. Zostańmy przyjaciółmi to może kiedyś coś jeszcze z tego będzie. - Zayn westchną, a ja nie chcąc dalej tego ciągnąć, dodałam- Żółwik- i wystawiłam do niego rękę. Zayn westchnął i wciągnął usta, po czym przybił żółwika, wsadził ręce do kieszeni i żegnając się wyszedł.  
Postanowiłam pójść do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia, ale zanim wyszłam z pokoju, zerknęłam jeszcze na laptopa. Weszłam na Facebook'a i Twitter'a a także na Ask'a którego rzadko odwiedzam. Miałam sporo pytań i dużo lajków. Postanowiłam na parę odpowiedzieć, więc weszłam w zakładkę 'Pytania'.
-Czy ty i Zayn już się pogodziliście ..?- przeczytałam jedno z pytań na głos i zaczęłam pisać odpowiedź lekko się wahając.- Tak, pogodziliśmy się, teraz jesteśmy przyjaciółmi- napisałam i przeszłam do kolejnego pytania.
-Chciałabyś sobie zrobić percing / epercing/ tatuaż czy coś z tego typu rzeczy ?? A jeśli już masz to gdzie ?- uśmiechnęłam się sama do siebie i zaczęłam pisać: Chyba raczej e-piercing i piercing ale dobra xx Mam, w jednym uchu 7 dziurek- trzy na chrząstce ( industrial i helix'a ), dwie 'normalne' i jedną ... jakby wewnątrz ucha bo nie wiem jak się to nazywa, to tam mam daith'a. W drugim uchu mam tylko 3 dziurki, takie po kolei, normalne. Jak chodzi o piercing to mam w wardze, a tatuaży nie mam w ogóle :))
-Dobra, idę coś zjeść- powiedziałam kiedy zobaczyłam że zasiedziałam się na komputerze  2 godziny. Zeszłam na dół i przechodząc obok kanapy zobaczyłam na niej Fabiana i .... jakąś dziewczyną. Spali, a ja zatrzymałam się i z uniesioną brwią patrzyłam na nich w zażenowaniu. Potem tak jakoś zapatrzyłam się w nich i na ich miejscu byłam ja i Zayn. Uśmiech zszedł mi z twarzy, a ja opuściłam skrzyżowane jak do tej pory ręce i zdychając, poszłam do kuchni odrywając się od tamtej myśli. Wzięłam z lodówki jogurt i ruszyłam znów na górę pomyśleć nad tym wszystkim. Podczas kiedy szłam do swojego pokoju pomyślałam o weselu CJ i o tym z kim pójdę. Czułam się samotna. No ale co jak ja to zwykłam mawiać: Jakoś to będzie, innej opcji nie ma. 

,,Oczami Emmy'' 
-Zróbmy chwilę przerwy- powiedział Danny. 
-Ok- odpowiedziałam i podeszłam do magnetofonu wyłączyć muzykę.- Macie jakieś pomysły na choreografię ?? Niedługo będą te eliminacje, a my nie mamy gotowego układu. 
-Błagam, nie mów układu, bo kojarzy mi się to albo z cheerleaderkami albo z układem krwionośnym, za którego oblanie sprawdzianu musiałem powtarzać klasę- dodał Jack. Pośmialiśmy się, aż w końcu wróciliśmy do tematu z choreografią.
-No to macie coś ?- zapytałam jeżdżąc po nich wzrokiem.
-Tak właściwie to mam pomysł..- powiedziała niepewnie Eva.
-No, to dawaj- zachęciliśmy ją, a dziewczyna wyszła na środek. Na początku w zwolnionym tempie zrobiła coś co można było nazwać połączeniem techno z freestyle a potem zaczęła wywijać coś typu break dance i street dance, a na koniec hip hop. 
-No, no, no, fantastyczne- powiedziałam i zaczęliśmy klaskać. Dziewczyna uśmiechnęła się i ponownie usiadła na podłodze. 
-No to bierzemy się do nauki- powiedział wstając Danny. Wszyscy się zebraliśmy i odpowiednio ustawiliśmy. W układzie wymyślonym przez Eve wspólnie zrobiliśmy trochę poprawek i musieliśmy wymyślić jeszcze część, bo ogólnie była fajny, ale za krótki. Na próbie zleciał nam calutki dzień, ale chociaż dobrze że nie poszedł na marne. Był tylko mały problem bo Ashley  nie umiała zrobić jednej z figur, a Austin potrójnego salta.  
-No, dzisiaj przeszliśmy samych siebie, więc pora udać się na zasłużony odpoczynek. Widzimy się jutro o tej samej porze. - powiedziałam i popatrzyłam na nich z zadowolonym uśmiechem, który odwzajemnili. 
-No i jak tam ??- zapytał Liam który właśnie mijał oddalającą się grupę. 
-Zrobiliśmy na serio bardzo dużo -powiedziałam i zaczęłam pakować do torby rzeczy. 
-To gratuluję. Wyskoczymy gdzieś ?
-Liam, bardzo chętnie, ale jestem padnięta... nie gniewasz się ?- zrobiłam maślane oczy
-Nie, w porządku, rozumiem.Ale musisz mnie chociaż przytulić -powiedział, a ja ze śmiechem mocno go przytuliłam.   

,,Oczami Cassandry''
-I jak Ci idzie ??- zapytał Harry siadając obok mnie z paczką chipsów które wszędzie rozsypywał. 
-Harry uważaj bo zatłuścisz..- zabrałam od niego projekty.
-Ej no, teraz jesteś tak zajęta organizowaniem tego pokazu że w ogóle nie masz dla nikogo, a w szczególności dla mnie czasu. -obruszył się Hazza.
-Nie myślałam że będzie z tym aż tak dużo pracy, ale muszę udowodnić że dam sobie radę skoro tak bardzo naciskałam żeby Patterson przydzielił mi to zadanie. 
-Rozumiem, ale jestem zazdrosny o te kartki- uśmiechnęliśmy się, Harry pocałował mnie w policzek, ja wróciłam do pracy, a on zajął się swoimi chipsami. Jak na razie miałam już prawie wszystko skończone, zostało tylko znaleźć modelki, uszyć stroje i wybrać podkład muzyczny. Z szyciem chyba będzie najgorzej, ale na szczęście Patterson pozwolił mi wziąć do pomocy osoby z kółka fashonistów . Teraz postanowiłam zająć się załatwieniem modelek, żeby jak najszybciej móc wziąć się za przymiarki, a potem szycie, a dopiero w miedzy czasie pozałatwiać resztę.  

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No i jest 73 rozdział :D 

1. Sądzisz że Jade i Zayn naprawdę będą aż lub tylko przyjaciółmi ??
2. Czy według Ciebie poprzez zadanie Cassie, bardzo oddali się od Harrego ??
3. Jak myślisz, z kim Jade uda się na wesele CJ, a z kim pójdzie Zayn ??

Czekam na komentarze, linki, pytania- mój nowy ask, bo starego usunęłam
Pozdrowionka i dobranoc :***** 

1 komentarz:

  1. Nieeeeeeeeeee
    Jade i Zayn mają znów być razem! Ja kocham tą parę!
    A ty mi ją niszczysz!
    1.Mają być parą!
    2.Powinni gdzieś wyjść i na pewno się oddaliła bo praca to praca.
    3.Czyli jednak nie pójdą razem -.-' Ale i tak mam nadzieję,że pójdą razem ;)
    Rozdział świetny ;D Czekam na kolejny ;)
    Lots of love xx

    OdpowiedzUsuń