-Twoje- odpowiedziałam po raz kolejny. Zayn nie wiedział co ma powiedzieć, więc wydusił.
-Przykro mi- Te jego słowa doprowadziły mnie do szału. Dziecko nie żyje, a jemu jest przykro ?! To chyba jakaś kpina. Lepiej by było gdyby już nic nie mówił, zamiast tego cholernego ''przykro mi''.
-Coś jeszcze ?- zapytałam dając mu do zrozumienia że lepiej by było gdyby już poszedł.
-No a co z nami ?- patrzyła na mnie z jakąś nadzieją
-Powiedziałeś że to koniec- delikatnie, przecząco pokiwałam głową
-Powiedziałem i przepraszam, ale zrozum i mnie
-Wiesz co, nie ukrywam że mam do Ciebie żal. Nie było Cię kiedy cię potrzebowałam.
-Jade, wiem to, ale....
-Ale co ??
-No a czy ty zapytałaś co się ze mną działo ? - zapytał i obojętnie opuścił ręce. No nie zapytałam go o to... no dobra i co z tego ? Mogłam myśleć że to już naprawdę koniec, a w takiej sytuacji takie pytanie dziwnie by wyglądało.
-Czemu zmieniasz temat ?- zapytałam obracając się na krześle stojącym przy biurku- Prawda jest taka że tym razem sprawy zbyt się pokomplikowały i oboje nie umiemy się w tym odnaleźć. Nie ma się co oszukiwać, nawet gdybyśmy chcieli, kontynuacja tego związku byłaby niewypałem bo już się nie dogadujemy..- powiedziałam, chociaż tak naprawdę chciałabym dalej być szczęśliwa... szczęśliwa z nim.
-Zrywasz ze mną ?- zapytał
-Ty pierwszy ze mną zerwałeś- dodałam z wyrzutem
-Ale...- zaczął, a ja mu przerwałam :
-Przyjaciele ?
-Mówisz tak tylko dlatego że po zerwaniu się tak mówi, czy naprawdę tego chcesz ?
-Chcę zacząć wszystko od nowa. Zostańmy przyjaciółmi to może kiedyś coś jeszcze z tego będzie. - Zayn westchną, a ja nie chcąc dalej tego ciągnąć, dodałam- Żółwik- i wystawiłam do niego rękę. Zayn westchnął i wciągnął usta, po czym przybił żółwika, wsadził ręce do kieszeni i żegnając się wyszedł.
Postanowiłam pójść do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia, ale zanim wyszłam z pokoju, zerknęłam jeszcze na laptopa. Weszłam na Facebook'a i Twitter'a a także na Ask'a którego rzadko odwiedzam. Miałam sporo pytań i dużo lajków. Postanowiłam na parę odpowiedzieć, więc weszłam w zakładkę 'Pytania'.
-Czy ty i Zayn już się pogodziliście ..?- przeczytałam jedno z pytań na głos i zaczęłam pisać odpowiedź lekko się wahając.- Tak, pogodziliśmy się, teraz jesteśmy przyjaciółmi- napisałam i przeszłam do kolejnego pytania.
-Chciałabyś sobie zrobić percing / epercing/ tatuaż czy coś z tego typu rzeczy ?? A jeśli już masz to gdzie ?- uśmiechnęłam się sama do siebie i zaczęłam pisać: Chyba raczej e-piercing i piercing ale dobra xx Mam, w jednym uchu 7 dziurek- trzy na chrząstce ( industrial i helix'a ), dwie 'normalne' i jedną ... jakby wewnątrz ucha bo nie wiem jak się to nazywa, to tam mam daith'a. W drugim uchu mam tylko 3 dziurki, takie po kolei, normalne. Jak chodzi o piercing to mam w wardze, a tatuaży nie mam w ogóle :))
-Dobra, idę coś zjeść- powiedziałam kiedy zobaczyłam że zasiedziałam się na komputerze 2 godziny. Zeszłam na dół i przechodząc obok kanapy zobaczyłam na niej Fabiana i .... jakąś dziewczyną. Spali, a ja zatrzymałam się i z uniesioną brwią patrzyłam na nich w zażenowaniu. Potem tak jakoś zapatrzyłam się w nich i na ich miejscu byłam ja i Zayn. Uśmiech zszedł mi z twarzy, a ja opuściłam skrzyżowane jak do tej pory ręce i zdychając, poszłam do kuchni odrywając się od tamtej myśli. Wzięłam z lodówki jogurt i ruszyłam znów na górę pomyśleć nad tym wszystkim. Podczas kiedy szłam do swojego pokoju pomyślałam o weselu CJ i o tym z kim pójdę. Czułam się samotna. No ale co jak ja to zwykłam mawiać: Jakoś to będzie, innej opcji nie ma.
,,Oczami Emmy''
-Zróbmy chwilę przerwy- powiedział Danny.
-Ok- odpowiedziałam i podeszłam do magnetofonu wyłączyć muzykę.- Macie jakieś pomysły na choreografię ?? Niedługo będą te eliminacje, a my nie mamy gotowego układu.
-Błagam, nie mów układu, bo kojarzy mi się to albo z cheerleaderkami albo z układem krwionośnym, za którego oblanie sprawdzianu musiałem powtarzać klasę- dodał Jack. Pośmialiśmy się, aż w końcu wróciliśmy do tematu z choreografią.
-No to macie coś ?- zapytałam jeżdżąc po nich wzrokiem.
-Tak właściwie to mam pomysł..- powiedziała niepewnie Eva.
-No, to dawaj- zachęciliśmy ją, a dziewczyna wyszła na środek. Na początku w zwolnionym tempie zrobiła coś co można było nazwać połączeniem techno z freestyle a potem zaczęła wywijać coś typu break dance i street dance, a na koniec hip hop.
-No, no, no, fantastyczne- powiedziałam i zaczęliśmy klaskać. Dziewczyna uśmiechnęła się i ponownie usiadła na podłodze.

-No, dzisiaj przeszliśmy samych siebie, więc pora udać się na zasłużony odpoczynek. Widzimy się jutro o tej samej porze. - powiedziałam i popatrzyłam na nich z zadowolonym uśmiechem, który odwzajemnili.
-No i jak tam ??- zapytał Liam który właśnie mijał oddalającą się grupę.
-Zrobiliśmy na serio bardzo dużo -powiedziałam i zaczęłam pakować do torby rzeczy.
-To gratuluję. Wyskoczymy gdzieś ?
-Liam, bardzo chętnie, ale jestem padnięta... nie gniewasz się ?- zrobiłam maślane oczy
-Nie, w porządku, rozumiem.Ale musisz mnie chociaż przytulić -powiedział, a ja ze śmiechem mocno go przytuliłam.
,,Oczami Cassandry''
-I jak Ci idzie ??- zapytał Harry siadając obok mnie z paczką chipsów które wszędzie rozsypywał.
-Harry uważaj bo zatłuścisz..- zabrałam od niego projekty.
-Ej no, teraz jesteś tak zajęta organizowaniem tego pokazu że w ogóle nie masz dla nikogo, a w szczególności dla mnie czasu. -obruszył się Hazza.
-Nie myślałam że będzie z tym aż tak dużo pracy, ale muszę udowodnić że dam sobie radę skoro tak bardzo naciskałam żeby Patterson przydzielił mi to zadanie.
-Rozumiem, ale jestem zazdrosny o te kartki- uśmiechnęliśmy się, Harry pocałował mnie w policzek, ja wróciłam do pracy, a on zajął się swoimi chipsami. Jak na razie miałam już prawie wszystko skończone, zostało tylko znaleźć modelki, uszyć stroje i wybrać podkład muzyczny. Z szyciem chyba będzie najgorzej, ale na szczęście Patterson pozwolił mi wziąć do pomocy osoby z kółka fashonistów . Teraz postanowiłam zająć się załatwieniem modelek, żeby jak najszybciej móc wziąć się za przymiarki, a potem szycie, a dopiero w miedzy czasie pozałatwiać resztę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No i jest 73 rozdział :D
1. Sądzisz że Jade i Zayn naprawdę będą aż lub tylko przyjaciółmi ??
2. Czy według Ciebie poprzez zadanie Cassie, bardzo oddali się od Harrego ??
3. Jak myślisz, z kim Jade uda się na wesele CJ, a z kim pójdzie Zayn ??
Czekam na komentarze, linki, pytania- mój nowy ask, bo starego usunęłam
Pozdrowionka i dobranoc :*****
Nieeeeeeeeeee
OdpowiedzUsuńJade i Zayn mają znów być razem! Ja kocham tą parę!
A ty mi ją niszczysz!
1.Mają być parą!
2.Powinni gdzieś wyjść i na pewno się oddaliła bo praca to praca.
3.Czyli jednak nie pójdą razem -.-' Ale i tak mam nadzieję,że pójdą razem ;)
Rozdział świetny ;D Czekam na kolejny ;)
Lots of love xx